Czas szczególnej modlitwy i jedności rodzin…

Program relacji z nabożeństw na najbliższe dni:

Sobota 04.04.2020:

Godz. 17.45 – Katecheza

Godz. 18.00 – Msza św. po niej różaniec z modlitwą do Niepokalanego Serca Maryi z racji pierwszej soboty miesiąca

 

Niedziela 05.04.2020:

Godz. 07.30 Różaniec za zmarłych

Godz. 08.00 Msza św.

Godz. 08.30 Nabożeństwo do Świętego Michała Archanioła z Modlitwą o Uwolnienie i Uzdrowienie oraz błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem rozpoczynające rekolekcje. Po błogosławieństwie Nauka Rekolekcyjna

Godz. 10.00 Msza św.

Godz. 10.30 Nabożeństwo do Świętego Michała Archanioła z Modlitwą o Uwolnienie i Uzdrowienie oraz błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem rozpoczynające rekolekcje. Po błogosławieństwie Nauka Rekolekcyjna

Godz. 13.45 Wystawienie Najświętszego Sakramentu z odśpiewaniem Gorzki żali cz.III

Godz. 14.00 Msza św.

Godz. 17.00 Droga krzyżowa / co roku odbywała się drogami naszej parafii, tym razem odprawimy ją razem z rodzinami w domach /.

 

Poniedziałek 06.04.2020:

Godz. 17.45 Katecheza

Godz. 18.00 Msza św. z Nauką Rekolekcyjną

Godz. 19.00 Różaniec

 

Wtorek 07.04.2020:

Godz. 17.45 Katecheza

Godz. 18.00 Msza św. z Nauką Rekolekcyjną

Godz. 19.00 Różaniec

 

Środa 08.04.2020:

Godz. 17.45 Katecheza

Godz. 18.00 Msza św. po niej Różaniec

 

Bóg zapłać za wszelką łączność duchową. Zapraszamy do wspólnej modlitwy poprzez wykorzystanie transmisji internetowej. Osoby z najbliższej rodziny, za które w danym dniu odprawiana jest intencja mszy św. proszę o wcześniejszy kontakt telefoniczny. Wówczas jest możliwość uczestnictwa dwóch z nich w modlitwie w kościele. Pozostali łączą się poprzez transmisję. Musimy pilnować zasad obowiązujących w całym kraju (5 osób w czasie modlitwy poza kapłanem i usługującym), aby nie stać się powodem czyjegoś nieszczęścia. Niech tak przeżywany czas umocni nas w wierze i zbliży do Boga.

W przypadku jakiegokolwiek nieszczęścia w którym potrzebna jest pomoc, proszę o kontakt telefoniczny, aby być razem i wspomagać się jako najbliżsi.

Szczęść Boże – ks. Grzegorz

 

                                                                                              *********************************

INTENCJE MSZALNE NA MIESIĄC KWIECIEŃ 2020 – PARAFIA PW. ŚW. BRATA ALBERTA  JABŁONKA –BORY

 

01.04.2020 18.oo + Marii Albertusiak w 8 r śm

02.04.2020 18.oo + Józefa Zachemskiego / z pogrzebowych /

03.04.2020 18.oo + Marii Dziubek w 14 r śm, z rodzicami

04.04.2020 18.oo + Michał Skórka / z pogrzebowych /

05.04.2020 o8.oo + Ignacego Joniak, Józefa syna

                   1o.oo + Karola Owczar / z pogrzeb. od wnuków Michała i Magdaleny /

                   14.oo Dzięk-błagalna o łaski i opiekę Anioła Stróża dla Oskara w 13 r ur.

06.04.2020 18.oo + Karola Szperlak / z pogrzebowych /

07.04.2020 18.oo + Marii Kasprzak / z pogrzeb. od syna Marka z rodz. /

08.04.2020 18.oo + Alojzego Albertusiak / z pogrzebowych /

09.04.2020 18.oo Dziękczynna za łaski Sakramentu Eucharystii i Kapłaństwa

11.04.2020 18.oo Dzięk. za dar chrztu i łaski płynące z wiary o opiekę Bożą w rodz.

12.04.2020 o8.oo Rezurekcyjna za Parafian o łaski i zachowanie od skutków pandemii

                   1o.oo + Eugeniusza Kadłub w 2 r śm

13.04.2020 o8.oo Dzięk-błagalna o łaski i opiekę dla Gabrysi w 18 r ur

                   1o.oo W intencji Bogu wiadomej

14.04.2020 18.oo + Karola Owczar / z pogrzeb. od wnuczki Patrycji z Łukaszem /

15.04.2020 18.oo + Marii Joniak / z pogrzebowych /

16.04.2020 18.oo Dzięk-błagalna o zdrowie w intencji Emilii w 85 r ur

17.04.2020 18.oo Dzięk-błagalna o łaski w rodz. Władysława i Janiny w 35 r ślubu

18.04.2020 18.oo + Alojzego Albertusiak / z pogrzeb. od wnuczki Gabrysi /

19.04.2020 o8.oo + Jana Madziar w 6 r śm

                   1o.oo Dzięk-błagalna o łaski w rodz. Jolanty i Stanisława w 19 r ślubu

                   14.oo O łaski Bożego Miłosierdzia w rodzinach

20.04.2020          + Józefa Zachemskiego / z pogrzebowych /

21.04.2020          + Cyryla i Marii Kowalczyk

22.04.2020          + Stefanii i Jana Kubik

23.04.2020          + Józefiny Palenik w 33 r śm, Karola męża

24.04.2020          + Józefa Dziubek w 5 r śm

25.04.2020          + Eugeniusza Paś, Józefiny żony

26.04.2020 o8.oo + Józefa Nowak w 34 r śm, Emilii żony

                   1o.oo Dzięk-błagalna o łaski dla Krystyny i Czesława w 25 r ślubu

                   14.oo Dzięk-błagalna o zdrowie i opiekę MB dla Kamila w 15 r urodzin

27.04.2020          + Marka Stachulak / z pogrzeb. od brata Andrzeja z synem /  

28.04.2020          + Marii i Ignacego Harkabuzik

29.04.2020          O błog. Boże i łaski w rodz. Agaty i Krzysztofa z dziećmi w 10 r ślubu

30.04.2020          + Cecylii Zahora / z pogrzebowych /

Gregorianka – + Karola Owczar – kwiecień – Dzieła Misyjne

 

 

 

 

 

 

                                                                                                 *******************************

Komunikat Przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski
w związku z kolejnym ograniczeniem liczby uczestników zgromadzeń

W związku z epidemią koronawirusa organy państwowe zdecydowały, że w Mszy Świętej lub innym obrzędzie religijnym nie będzie mogło uczestniczyć jednocześnie więcej niż 5 osób, nie licząc osób sprawujących posługę (por. www.gov.pl). Mając na uwadze zdrowie i życie wszystkich Polaków, proszę o uwzględnienie tego faktu w kontekście nadchodzących celebracji, w tym liturgii Wielkiego Tygodnia.

Jednocześnie kolejny raz zachęcam wszystkich wiernych do łączenia się w modlitwie ze wspólnotą Kościoła za pośrednictwem transmisji w środkach społecznego przekazu.

Ufajmy, że dzięki modlitwie oraz wysiłkom nas wszystkich, jak najszybciej będziemy mogli cieszyć się na nowo wspólną celebracją w naszych kościołach.

Powierzając po raz kolejny Panu Bogu naszą Ojczyznę i wszystkich Polaków w kraju i za granicą, poprosiłem kardynała Manuela José Macário do Nascimento Clemente, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Portugalii, aby włączył również Kościół w Polsce w akt zawierzenia, którego ma dokonać w Sanktuarium Matki Bożej w Fatimie dnia 25 marca 2020 roku.

W tym bardzo trudnym czasie ogarniam wszystkich moją modlitwą, zwłaszcza osoby starsze, chore i samotne. Równocześnie zachęcam do solidarnego podejmowana uczynków miłosiernych wobec osób potrzebujących.

Z pasterskim błogosławieństwem,

Abp Stanisław Gądecki

 

 

 

                 Modlitwa do św. Szarbela

                Boże Ojcze Przenajświętszy, który tak ogromnie ukochałeś człowieka, że zesłałeś swojego jedynego Syna dla jego zbawienia, i który zesłałeś mu na zawsze swojego Ducha Świętego, aby objawił mu to wszystko, co musi poznać, by stać się Twoim przybranym synem i aby uznał Jezusa za Twojego Jedynego Syna.

                Błagam Cię o spełnienie mojej prośby…  w imię miłości, którą ślubowałeś człowiekowi  i którą pragnę ofiarować Tobie za wstawiennictwem Świętego Charbela, którego miłość do Ciebie była niezmierzona. Albowiem człowiek jest zaproszony, by żyć jako stworzony na Twój obraz i Twoje podobieństwo. Jest on przeznaczony do tego by być w Tobie i z Tobą, by prosić w Twoje imię o wszystko, czego potrzebuje, bo jedynie Ty jesteś zdolny do dania mu tego, zwłaszcza jeśli błaga Cię przez wstawiennictwo Twojego ukochanego Świętego Charbela.

 

Modlitwa o łaski przez wstaw. św. Charbela

Panie nieskończenie święty i uwielbiony w twoich świętych, Ty natchnąłeś świętego Charbela, mnicha i pustelnika, aby żył i umierał podążając drogą Jezusa Chrystusa, Ty dałeś mu siłę do oderwania się od świata, aby mógł odnieść nad nim zwycięstwo przez swoje cnoty mnicha i pustelnika – błagamy Cię o Twoją łaskę, abyśmy za przykładem św. Charbela mogli kochać Cię i służyć Ci tak, jak on. Boże Wszechmogący, który ukazałeś nam moc wstawiennictwa św. Charbela przez liczne cuda i wsparcie, przez jego orędownictwo udziel nam łaski (…). Amen.

Ojcze Nasz…., Zdrowaś Maryjo…, Chwała Ojcu…

                                                                 ********************************************************************

Modlitwa na czas epidemii:

Boże, nasz najlepszy Ojcze. Stajemy przed Tobą w tym szczególnym czasie, w jakim znalazł się cały świat i nasza Ojczyna. I rozważając tajemnice śmierci Twojego Syna, a naszego Pana Jezusa Chrystusa, błagamy o łaski, aby Twoje Miłosierdzie przeprowadziło nas wszystkich bezpiecznie przez czas zagrożenia. Oddajemy Ci w całkowitą opiekę tych wszystkich, którzy szczególnie narażeni są na zakażenie i chorobę. Prosimy za tych którzy są blisko nas, w naszych domach i miejscach pracy, ale pamiętamy również w sposób szczególny o tych wszystkich naszych bliskich, którzy w tym czasie przebywają gdzieś daleko, poza domem. Miej w swojej Ojcowskiej opiece tych, którzy będą musieli zmierzyć się z tą chorobą. Wspieraj również  tych wszystkich, którzy pośpieszą im w tym czasie z pomocą, służbę medyczną (wszystkich lekarzy i pielegniarki posługujących w tym czasie chorym). Wspieraj wszystkich tych, którzy w naszej Ojczyźnie odpowiedzialni są za podejmowane decyzje, aby ich mądrość i zaangażowanie pomogły nam prześć jak najbezpieczniej przez ten trudny czas doświadczenia. Wspieraj wszystkich kapłanów, aby ich mądra posługa, w tym szczegolnym czasie otworzyła serca wiernych na łaskę i działanie Bożego Miłosierdzia.

            Jezu Chryste lekarzu dusz i ciał. Wlej w nasze serca ufność, wypływającą z Twojego przebitego dla nas na krzyżu Serca. Abyśmy ten czas przeżyli w większym zaufaniu w Twoją opiekę. W większej modlitwie błagalnej w rodzinach. I zatroszczeniu się wzajemnym o siebie. Niech wstawiennictwo Maryi, którą pod krzyżem dałeś nam za Matkę, przeprowadzi nas szczęśliwie przez ten trudny czas. Niech oddali też od nas wszelkie niepotrzebne obawy i strach.

            Święci Bracie Albercie, Janie Pawle II, księże Jerzy Popiełuszko i Michale Archaniele, patronowie z naszej świątyni- ddajemy i zawierzamy się na ten czas w Waszą szczególną opiekę i prosimy o wstawiennictwo przed Bogiem.  Amen

            Niech wspomnienie szóstej Rany Chrystusa i wypływające z niej łaski będą dla nas ratunkiem i wsparciem. Niech Jezus, zgodnie z obietnicą, napełni przez tą Ranę nasze serca darem spokoju i całkowitego zaufania…

/ 3 razy Ojcze nasz i Zdrowaś Mario…/

Uwaga ! ks. Grzegorz Łomzik – modlitwa ułożona do prywatnego odmawiania dla parafian w czasie epidemii

                                                                                                              ***************************************

===========================================================================

 

 

Modlitwa do św. Rafki w nieuleczalnej chorobie

Św. Rafka spędziła ostatnie lata życia przykuta do łóżka. Na prawym ramieniu miała bolesną ranę, spowodowaną deformacją obojczyka, który przebił się przez skórę. Święta znosiła cierpienie z łączności z 6 raną Jezusa na ramieniu. Dlatego po każdym wezwaniu odmawiała 6 razy: Ojcze nasz, Zdrowaś Mario i Chwała Ojcu…

Panie, daj mi taką wiarę, jaka podtrzymywała św. Rafkę, abym odkrył sens mojego bólu. Naucz mnie nieść razem z Tobą krzyż tej choroby, której nauka nie potrafi wyleczyć. Ojcze nasz… Zdrowaś Mario… Chwała Ojcu…

„Jestem w niebie, ponieważ niosę mój krzyż z Jezusem” – brzmiała odpowiedź św. Rafki, gdy pytano ją o to, jak się czuje.

                Panie, naucz mnie nieść krzyż tej choroby bez pytania: „Dlaczego ja?”, rzucić się w Twoje ramiona, ponieważ Ty możesz przemienić moje cierpienie i zanurzyć mnie w pokoju, radości i nadziei.

Panie, Ty jesteś wszechmocny, dlatego proszę Cię o uzdrowienie. Jeśli uzdrowienie nie jest Twoim planem miłości dla mnie, pomóż mi zrozumieć, że przyzwalasz na ten krzyż dla mojego większego dobra. Tak jak św. Rafkę, naucz mnie przyjmować cierpliwie chorobę dla mojego zbawienia.

Choroba cierpliwie znoszona oczyszcza duszę, tak jak ogień uszlachetnia złoto.

Panie, pomóż mi w godzinie utrapienia, podczas terapii i w potrzebach materialnych, abym czuł Twoją bliskość wtedy, gdy będę widział ból i bezradność moich najbliższych wobec tej choroby. Tak jak św. Rafką, naucz mnie przemieniać ból w drogę światła i chwały dla Boga.

                                                                                                         *******************************

 

 

Ponieważ rodzice pytają co z sakramentami Bierzmowania oraz Pierwszej Komunii św. Na razie, ze względu na sytuację w kraju, zawieszone są wszelkie spotkania i przygotowania zarówno do Komunii, jak i do Bierzmowania. Uczniowie przygotowują się w domach ze swoich małych katechizmów. Czas dalszy pokaże co dalej. Trzeba nam to rozumieć i pilnować, aby w ten sposób nie stać się powodem przeniesienia epidemi.

 

Dla tych którzy trwają z nami na modlitwie poprzez media na dzisaij rozmyślanie przy drodze krzyżowej

 

Droga krzyżowa na czas epidemii

 

Stacja I – Jezus skazany na śmierć

             W roku 1347 czyli 673 lata temu do Europy przyszła zaraza dżumy, tzw. Czarnej śmierci. W ciągu pięciu lat zmarł co trzeci Europejczyk.  Nie znaleziono leku, który byłby skuteczny na wyleczenie. I kiedy narastało zagrożenie ludzie zrozumieli, że potrzeba przede wszystkim zmienienia życia. Dlatego wzrosła wówczas bardzo pobożność, ludzie zaczęli zwracać się w stronę Boga. Częściej przystępowano do spowiedzi i Komunii św. Po kilku latach kiedy epidemia ustała, ludzie wiedzieli, że wiara jest czymś ważnym w życiu, że jest pomocą głownie w chwili cierpienia. Żebyśmy dzisiaj w tym co nas spotyka umieli rozbudzić wiarę.

Stacja II – Jezus bierze krzyż

             W 1830 roku Maryja ukazała się we Francji św. Katarzynie Laboure i poleciała wybić medalik, który nazywamy cudownym. Maryja kazała przekazać, że Ci: którzy będą go nosić z pobożnością, doznają szczególnej łaski w chwili cierpienia, które niebawem nadejdzie. I dwa lata później przyszła do Francji epidemia cholery trwała od marca do czerwca. W czerwcu siostry wybiły ogromną ilość medalików i rozdawały ludziom, wkrótce epidemia ustała. Zmarło 18,5 tys. ludzi. Ludzie dający świadectwo z tamtych dni, mówili że jedynym ratunkiem dla nich był cudowny medalik. Módlmy się, aby Pan Bóg dal nam przyjąć to doświadczenie, które przeżywamy, zwłaszcza jak którąś rodzinę dotknie choroba, żebyśmy przyjęli i wierzyli w pomoc od Boga…

 

Stacja III – Jezus upada pod krzyżem

             Po wydarzeniach we Francji papież Grzegorz XVI poprosił o partię cudownych medalików i zaczął je rozdawać. W roku 1836 rozdano ich 15 milionów, a 12 lat po objawieniu było ich już rozdane po świecie 100 milionów. I ze wszystkich zakątków świata zaczęły dochodzić informacje, że medalik działa ogromne cuda, że ludzie się nawracają, że ustają choroby, a nawet zanotowano uzdrowienia za przyczyną cudownego medalika. Klęcząc przy tej stacji pierwszego upadku prośmy, kiedy już nic nie pomaga, kiedy każdy czuje się bezsilny, żeby taką pomocą była nasza silna modlitwa w domach i wzajemna troska o siebie…

Stacja IV – Jezus spotyka swoją matkę

            Rozważając w tym szczególnym czasie spotkania z Maryją na Drodze krzyżowej dotknijmy też obecności Matki Bożej w Licheniu. Kiedy objawiała się w roku 1850 zapowiedziała, że niebawem przyjdzie zaraza i jeśli ludzie uwierzą i zawierzą się w Jej opiekę, doznają pomocy i ratunku. I tak się też stało, dwa lata później przyszła epidemia cholery i dopiero gorąca modlitwa o wstawiennictwo Maryi przyniosła liczne uzdrowienia i nawrócenia. Dlatego przy tej stacji prośmy tak: Maryjo bądź nam dzisiaj pomocą, ochraniaj od zarażenia naszych bliskich. Ale również w sposób szczególny oddajemy ci na ten czas tych którzy spieszą z pomocą chorym, za tych którzy odpowiadają za podejmowane w kraju decyzje…

 

Stacja V – Szymon z Cyreny pomaga dźwigać krzyż

             Na całym świecie w czasach choroby przyzywa się szczególnie pomocy dwóch świętych, Rozalii oraz św. Rocha. Św. Roch żył w XIII wieku, posługiwał w szpitalu i zaraził się dżumą. Wygnany z miasta ukrywał się w lesie, gdzie doznał uzdrowienia. Po powrocie do miasta został aresztowany i przez 5 lat modlił się za wszystkich i kiedy umierał miał zobaczyć anioła, którego poprosił żeby dał mu łaskę wspomagania ludzi w zarazach. Dlatego jest w takich sytuacjach wzywany. Jezu który na drodze krzyżowej pozwoliłeś żeby pomagał ci Szymon, niech dzisiaj św. Roch wspiera tych wszystkich, którzy są narażeni na epidemię,  zwłaszcza tych, którzy boją się zarażenia…

 

Stacja VI – św. Weronika pomaga dźwigać krzyż Jezusowi

 

Św. Rozalia natomiast żyła 400 lat później, jako dziewczyna złożyła ślub, że chce żyć surowo w odosobnieniu żeby w ten sposób pokutować za ludzi. Przeżyła tak w pustelni 35 lat. Kiedy w roku 1624 znaleziono jej szczątki i przeniesiono do katedry w Palermo, wówczas ludzie zauważyli że zupełnie ustała epidemia, dlatego wzywa się ją w zarazach i epidemiach. Jezu, który byłeś tak ogromnie wdzięczny za wsparcie od św. Weroniki, daj nam dzisiaj wsparcie od św. Rozalii, niech będzie pomocą zwłaszcza dla ludzi starszych i dzieci,  dla tych którzy borykają się z różnymi innymi przypadłościami chorobowymi i najbardziej są narażanie na skutki epidemii…

 

Stacja VII – drugi upadek Jezusa

Kiedy czyta się o początkach Kościoła na naszych ziemiach to okazuje się, że największe zaufanie chrześcijanie zdobyli wówczas, kiedy w Kartaginie i Aleksandrii wybuchła epidemia. I wówczas chrześcijanie  pokazali się jako ci którzy do każdego spieszą z pomocą, każdego pocieszają i starają się zadbać szczególnie o chorych, którzy zostali porzuceni przez swoich najbliższych. Takim duchowym przewodnikiem był wówczas św. Cyprian, który nawiązując do słów Chrystusa, ukazywał że w takich chwilach najbardziej okazuje się ludzka wiara, a każdy czyn jest dobrem uczynionym samemu Chrystusowi. Módlmy się przy tej siódmej stacji, żebyśmy w tym czasie epidemii, umieli sobie pomagać, żeby nikt nie został sam, żeby było jak najwięcej życzliwości i wsparcia…

 

Stacja VIII  – spotkanie z płaczącymi niewiastami

            Czasy głodu, rożnych epidemii oraz zarazy, to bardzo często taki sprawdzian, że ludzie starsi, nieporadni rodzice, ludzie chorzy zostają jakby ze strachu porzuceni przez nawet najbliższych. Tak było np. za czasów św. Karola Boromeusza. W roku 1576 kiedy w Mediolanie przyszła epidemia i zapanował wielki głód, św. Karol sam organizował pomoc, chodził do chorych i opuszczonych. I zbierał również innych, żeby tej pomocy było jak najwięcej. Po ustaniu zarazy stworzył pierwszy katechizm, w którym wyjaśniał jak rozumieć naukę Boża, ale również jak w czasach trudnych pomagać sobie  nawzajem. Ta stacja przypomina o rodzicach zwłaszcza tych zapomnianych przez najbliższych. Jezus daj nam taką mądrość, abyśmy nigdy ze strachu i obawy nie zaniedbali ludzi potrzebujących i swojej wiary…

 

Stacja IX Jezus upada po raz trzeci

             W 590 roku Włochy nawiedziła ogromna epidemia dżumy. Rzymianie zaczęli rozumować, że jest to Boża kara za zepsucie jakie od kilku lat zaczęło panować w mieście. Pierwszą taką znaczącą ofiarą plagi był zmarły 5 lutego 590 roku papież Pelagiusz II, który został pochowany w Bazylice św. Piotra. Wtedy zarówno księża jak i wierni zaczęli szukać, aby następcą wybrano kogoś, kto uratuje ich od zarazy. Wybrano żyjącego w pustelni zakonnika który przyjął imię Grzegorz z Tours, zwanego później Wielkim. Zaraz po wyborze zaczął on wzywać, aby tak jak biblijni mieszkańcy Niniwy, wszyscy zaczęli pokutę i umartwienie. Papież utworzył 7 procesji zgodnie z różnymi stanami, chodzono ulicami Rzymu z Najświętszym Sakramentem, śpiewano litanie i modlono się. Epidemia była tak wielka, że jak zanotowano w ciągu godziny procesji zmarło 80 osób. Na koniec procesji papież Grzegorz miał zobaczyć Anioła, który schował miecz ociekający krwią i powiedział pokuta, pokuta, pokuta… I zaraza ustała. Jezus przeżywamy czas próby dla wszystkich. Wspominając Twój trzeci upadek błagamy przebacz nam wszelkie słabości i grzechy i daj nam łaskę uwolnienia od epidemii…

 

Stacja X – Jezus obnażony z szat

            W Ameryce powstała firma o nazwie Recomposte. W imię tak popularnej troski o klimat wymyślili oni tzw. rozkład ciał ludzkich przez kompostowanie. Firma chwali się że ciało takie rozłoży się po 30 dniach, że zaoszczędzi dwutlenku węgla. I wszystko miało ruszyć w Waszyngtonie na początku 2021 roku. Katarina Spadek jako prezes firmy i pomysłodawca tłumacząc swój pomysł określa, że rodzina będzie mogła tak uzyskane szczątki rozsypać w swoim ogrodzie.

Klęcząc przy tej stacji patrzymy jak bardzo ludzie zniszczyli ciało Jezusa, a teraz chcieli poprzez obdarcie z szat doprowadzić jeszcze do poniżenia, do wyśmiania. Dzisiejsze postępowania człowieka również wiele razy niszczą godność człowieka stworzonego na obraz i podobieństwo Boga. Może wydarzenia, które się dokonują mają być na nas wszystkich takim opamiętaniem. Jezu daj abyśmy umieli je dobrze odczytać, abyśmy umieli odpokutować za nasze słabości i grzechy i zadbali o szacunek dla każdego człowieka.

 

Stacja XI – Jezus upada po raz pierwszy

W XIV wieku we Włoszech  żył św. Konrad. Jako młodzieniec nierozważanie rozpalił ognisko w lesie co spowodowało ogromny pożar na którym ucierpieli pobliscy mieszkańcy. Zarządca skazał za to na śmierć przypadkowo spotkanego człowieka. Kiedy Konrad dowiedział się o tym, postanowił publicznie przyznać się do grzechu. Oddal jako wynagrodzenie ludziom cały swój majątek a on sam stał się wędrownym kaznodzieją. Zawsze tak mówił, że jak mu ciężko coś przyjąć to patrzy na krzyż. Bo w krzyżu jest cała prawda naszego życia. Przy tej stacji  wspominamy ukrzyżowanie Jezusa. Dla wielu z nas wydarzenia, które się dokonują zmieniły całe nasze życie. Jezus daj nam klęcząc pod tym krzyżem dostrzec, że wszystko co się dzieje jest po coś….

Stacja XII Jezus umiera na krzyżu

             Włoski historyk profesor Roberto Mattei jako młody chłopak wczytywał się dużo w treść objawień fatimskich. I stwierdził on, że Matka Boża przekazała tam że Boża Opatrzność daje światu sto lat na nawrócenie. A tymczasem twierdzi on, że sto lat minęło a wiele spraw poruszanych przez Maryję jest jeszcze bardziej zaniedbanych. Szczególnie grzechy publiczne, zaniedbanie życia moralnego, odchodzenie z dobrobytu od wiary. Jezu w tej stacji klękamy wspominając Twoją śmierć za nasze grzechy, daj abyśmy umieli teraz uklęknąć na kolana i wołać – miej Miłosierdzie dla nas i całego świata. Aby twoje Miłosierdzie, które wypłynęło z serca w chwili śmierci, było nam teraz udzielone….

 

Stacja XIII Jezus zdjęty z krzyża

            Wszyscy teologowie i naukowcy są zgodni, że nikt nie przeżywa swojej śmierci w sposób nieświadomy. Że w tym momencie każdy, nawet chorzy rozumieją co się dzieje i całkowicie poddają się śmierci, bo widzą że to jest coś czego nie mogą zmienić. Co jest ważne. Żebyśmy do tej śmierci byli przygotowani, żebyśmy umierali w stanie łaski. Dlatego nie wiemy jak potoczą się najbliższe dni. Nie wiemy kto z nas może być dotknięty zarażaniem czy może i nawet śmiercią. Dlatego przy tej stacji Drogi krzyżowej świadomie Boże daj nam łaskę skruchy, przebacz nam wszystkie nasze grzechu i winy. I w chwili śmierci daj nam łaskę Twojego Miłosierdzia…

 

Stacja XIV Jezus złożony do grobu

            Od 20 maja bieżącego roku w Wielkiej Brytanii wchodzi prawo, które pozwala bez pytania po śmierci przejąć ciało zmarłego do przeszczepu. Wyjątkiem mają być osoby które  zdeklarują że absolutnie sobie tego nie życzą. Powodem takiego posunięcia ma być zapotrzebowania na ludzkie organy. Głownie płuca, wątrobę i serce. Jak mówią pomysłodawcy pozwoli to w ciągu 3 lat, do 2023 roku, przeprowadzić prawie 700 operacji rocznie.

Przy tej stacji mamy się zastanowić jaka jest wartość ludzkiego ciała? Każdy z nas powinien zwłaszcza w dobie wydarzeń, które nas dotykają przemyśleć jaka jest nasza troska o to ciało? Czy umiemy z szacunkiem dbać o siebie? Powinno nas to też skłonić jaka jest nasza pamięć o tych, którzy już odeszli z tego świata…

Modlitwa do św. Szymona z Lipnicy: 

Usłysz z niebios, święty Szymonie, głos do ciebie wołających. Bądź naszym patronem u Boga Najwyższego. Oddalaj od nas nieszczęścia duszy i ciała i uproś nam u Niego, aby prowadził nas swoimi śladami do wiekuistej ojczyzny i abyśmy po śmierci mogli w niebie z tobą i wszystkimi świętymi chwalić Boga w Trójcy Jedynego, któremu niech będzie cześć od wszystkiego stworzenia na wieki wieków. Amen.

            Św. Szymonie, patronie chorych w czasie epidemii – módl się za nam

 

Do św. Józefa w wielkim utrapieniu

Święty Józefie, niezliczeni są ci, którzy przede mną modlili się do Ciebie i otrzymali pociechę i pokój, łaski i dobrodziejstwa.

Moje serce, tak smutne i pełne troski, nie może znaleźć ukojenia w tym doświadczeniu, które mnie dotknęło.

O, chwalebny święty Józefie, Ty znasz wszystkie moje potrzeby, zanim wypowiem je na modlitwie. Ty sam wiesz, jak ważna jest dla mnie sprawa, z którą przychodzę do Ciebie. Upadam przed Tobą i wzdycham pod ciężarem mego utrapienia.

Nie ma ludzkiego serca, któremu mógłbym powierzyć moją troskę. A nawet gdybym zdołał znaleźć współczującą osobę, która chciałaby być przy mnie, to przecież nie mogłaby mi pomóc. Tylko Ty, święty Józefie, możesz mi pomóc w mym smutku, dlatego błagam Cię o to z całego serca. Ty możesz uczynić możliwym to, co wydaje się nie możliwym. Przyjdź mi z pomocą w tym utrapieniu.  

O święty Józefie, pocieszycielu strapionych, zlituj się nade mną i nad tymi biednymi duszami cierpiącymi w czyśćcu, które pokładają ufność w naszych modlitwach. Amen.

Suplikacje

Święty Boże!
Święty mocny!
Święty nieśmiertelny!
Zmiłuj się nad nami (3 razy)

Od powietrza, głodu, ognia i wojny,
Wybaw nas Panie.

Od nagłej i niespodziewanej śmierci,
Zachowaj nas Panie.

My grzeszni ciebie Boga prosimy,
Wysłuchaj nas Panie.

Można dodać także:

Matko Uproś,
Matko ubłagaj
O Matko, Matko Boska
Przyczyń się za  nami

 

 

 

Z pamięcią w modlitwie ks. Proboszcz