Jak co roku dzień 6 grudnia to wielkie czekanie i wielka radość najmłodszych wypatrujących świętego, obdarzającego podarkami. I tą radość wspomina chyba każdy z nas, z domu rodzinnego. Dlatego cieszy nas każdego roku, kiedy ogłaszamy mikołajkowe konkursy. I na pracach zarówno plastycznych, jak i literackich widać jak w oczach dzieci wielu jest dzisiaj na święcie takich współczesnych Mikołajów. Są w domu, są niosący pomoc innym, są wśród chorych i samotnych.
I to co najważniejsze, kiedy już pokaże się nasz święty dobroci i w oczach dzieci widać to jedyną iskrę. Takie właśnie iskierki były w oczach setki maluchów zebranych 4 grudnia, najpierw w kościele św. Brata Alberta, a następnie w Sali Orawskiego Centrum Kultury. Radości zebranym dodawały słodkie śpiewy zespołu dziecięcego Promyczki Dobra z Sącza. A na koniec paczki, one są jedyne i najważniejsze, bo od niego, od świętego Mikołaja. Na koniec wspólne zdjęcie z tak zacnym gościem.
Bogu dzięki za tych, którzy są dzisiaj wśród nas takimi Mikołajami, tych którzy również w niedziele otworzyli serce dla maluchów.
